Powstajace RPG land of magic

Amon

Rozległe komnaty z wieloma drzwiami i szafami, które kryją jego tajemnicę
Jego pokojówki nie są piękne ani młode - dla ich bezpieczeństwa

Amon

Przyszedł do swej komnaty i usiadł na łożu

Diara

Zapukała trzy razy w drzwi do komnaty Amona aby dowiedzieć się od niego czy ma jakieś zadanie.

Amon

- Prooszę - powiedział głośno

Diara

Otworzyła drzwi nie naciskając klamki i weszła powoli do komnaty po czym ukłoniła się przed Amonem.

Amon

- Diara... witaj... już się stęskniłaś? - zażartował

Diara

-Chciałbyś co?-spytała z szyderczym uśmiechem
-Ale dorzeczy,Czy masz dla mnie jakieś zadanie?-z naturalnym wyrazem twarzy.

Amon

- Na pewno się jakieś znajdzie - zmróżył oczy oglądając ją od stóp do głowy

Diara

Podniosła lekko prawą brew do góry.
-Co mnie tak oglądasz?-spytała trochę speszona

Amon

- Przecież mówiłem, że piękne kobiety przyciągają mnie jak magnes - kącik jego warg uniusl sie w uśmiechu

Diara

-Ach tak-mruknęła
-Jeżeli można to uznać za komplement to dziękuje-dodała z uśmiechem.
Po chwili przypomniało się jej po co to przyszła i spytała:
-To co z tym zadaniem?

Amon

- Cóż... chciałbym zobaczyć jak wyglądasz w czerwonej sukni - uśmiechnął się jeszcze bardziej mróżąc oczy

Diara

-Ciekawe..I to niby moje zadanie?-spytała trochę zła w duchu.

Amon

- Żartuję, choć to też chętnie zobaczę - zaśmiał się
- Masz zabrać się za naprawę magicznych murów chroniących miasto i zamek - powiedział

Diara

-a to nie przypadkiem zadanie dla budowniczych?-spytala poirytowana